Spis treści
Przyznajmy to, mężowie często mają irytujące cechy, począwszy od tak banalnych, jak odmowa przyjęcia wskazówek, po coś poważnego, jak bycie sarkastycznym i lekceważącym. Ale jednym z najbardziej nieznośnych jest utknięcie w świadomości, że "mój mąż myśli, że nie robi nic złego".
Myślisz, że to nic takiego? Zapytaj kobietę, która musi znosić ciężar grubego męskiego ego, które wyzwala silne przekonanie, że zawsze mają rację i nie mogą zrobić nic złego! Może cię odciąć, nie przyjmować kontr opinii, zawsze dominować w rozmowie i odmówić wysłuchania cię.
Początkowo może to nie przeszkadzać, ale gdy robi to za KAŻDYM razem, gdy rozmawiacie, w twojej głowie pojawi się małe pytanie: "Dlaczego mój mąż myśli, że nie robi nic złego?".
Co sprawia, że mężczyzna myśli, że nie robi nic złego?
Jeśli zmagasz się z uświadomieniem sobie, że "mój mąż uważa, że nie robi nic złego", to naturalne jest, że desperacko szukasz rozwiązania tego problemu, który prawdopodobnie doprowadził do wypaczenia dynamiki związku. Rozwiązanie często polega na dotarciu do pierwotnej przyczyny problemu. Nie inaczej jest w przypadku uczenia się, jak radzić sobie z mężem, który zawsze ma rację. Przyjrzyjmy się temu, co sprawia, że mąż, który zawsze ma rację, ma rację.człowiek myśli, że nie robi nic złego:
- Perfekcjonista: Osobowość, która nigdy się nie myli, może często wynikać z potrzeby bycia zawsze doskonałym. Jeśli twój mąż jest perfekcjonistą, może mieć trudności z przyznaniem, że się myli, ponieważ byłoby to równoznaczne z przyznaniem się do niedociągnięć, co oznaczałoby, że nie jest doskonały. Dla kogoś, kogo cała samoocena opiera się na tym, jak bezbłędni są, może to być niezrozumiałe
- Narcyz: Jeśli masz narcystycznego męża, odpowiedź na pytanie, co sprawia, że uważa on, że nie robi nic złego, jest ściśle związana z jego osobowością. W takim przypadku może on naprawdę mocno wierzyć, że nie robi nic złego, a to może sprawić, że poczujesz, że "mój mąż źle interpretuje wszystko, co mówię".
- Mechanizm obronny: Kiedy mąż nigdy nie przyznaje się do błędu, może to być również sposób na ukrycie własnej niepewności i słabości. Jest to po prostu mechanizm obronny, którego używa, aby ukryć to, co postrzega jako swoją wadę.
- Niska samoocena: Mężczyzna, który zmaga się z niską samooceną, może również rozwinąć cechę osobowości "nigdy się nie mylę". Obawia się, że jeśli przyzna się do błędu, będzie postrzegany jako słaby lub wadliwy
- Problemy z dzieciństwem: Jeśli masz do czynienia z mężem, który zawsze ma rację, winowajcą mogą być nierozwiązane problemy z dzieciństwa. Być może w dzieciństwie był niekochany lub nie otrzymał pochwały lub uznania. Nauczył się wmawiać sobie, że nigdy się nie myli, aby zrekompensować sobie te niedoskonałości.
4) Czy można uświadomić mężowi, że się myli?
Erm... tak! Ale proszę, zrób to ze świadomością. Zrozum, że jeśli twój mąż zachowuje się zrzędliwie, marudnie, niezrozumiale i kłótliwie, próbuje udowodnić swoją wartość i znaczenie poprzez bycie upartym. Wynika to z jego potrzeby posiadania ostatniego słowa, ponieważ tak, to "mój mąż myśli, że nie robi nic złego", które masz w jelitach, jest na miejscu.
Oto, co możesz zrobić, według coacha życiowego Susan Riley: "Po prostu słuchaj. Możesz też powiedzieć: "Czy możesz wyjaśnić to jeszcze raz, ponieważ chcę usłyszeć więcej na ten temat?" To potwierdza ich opinię, ponieważ tego właśnie szukają. To świetny sposób na przekazanie im rozmowy".
Słuchając go najpierw, masz szansę opowiedzieć mu swoją wersję wydarzeń. To, czy zdecyduje się wysłuchać, czy odejść, jest jego wyborem i musisz się z tym pogodzić. Niemniej jednak, jest całkowicie w porządku, aby uświadomić mężowi, że się myli, dając mu "spokojne traktowanie".
5) Jak sprawić, by mój mąż zdał sobie sprawę z mojej wartości?
Prosta odpowiedź brzmi: nie możesz. Co prowadzi nas do drugiego, ważniejszego pytania: dlaczego miałabyś to robić? Mąż, który uważa, że nie robi nic złego, nie zawsze uważa cię za gorszą od niego. Po prostu uważa się za lepszego od wszystkich innych - ciebie, siebie, swojego szefa, rodzeństwa.
To jest powód, dla którego zachowuje się tak, jak się zachowuje. Zachowanie to wynika ze strachu przed brakiem szacunku i niedocenianiem. Kluczem jest, aby NIE brać tego do siebie. Nie chodzi o ciebie. Pokazuje to ich potrzebę zachowywania się tak, jakby zstąpili z niebios, aby uświetnić twoje życie.
Problem polega na tym, że tacy ludzie są tak przepełnieni potrzebą udowodnienia, że mają rację, że nie zdają sobie sprawy z twojej wartości, nawet jeśli okaże się, że się mylą. Twój wysiłek powinien być skierowany na utrzymanie kontroli, gdy on ją traci. Doceń siebie.
6) Jak mam się uspokoić, gdy on nie chce słuchać?
Mel Robbins, trener pewności siebie, ma przydatną wskazówkę, jak radzić sobie z osobą, która zawsze jest wściekła, próbując zrzucić winę na ciebie i udowodnić, że nie robi nic złego. "Kiedy są wściekli, wyobraź sobie, że wymiotują. To jak śmieci, których nie powinieneś pozwolić, aby do ciebie dotarły".
Więc zamiast dać się wciągnąć w to szaleństwo, odsuń się na bok i spokojnie zapytaj: "Coś jeszcze?" Będą wypluwać więcej jadu. Daj im więcej możliwości. Kiedy skończą, mogą cię wysłuchać. A kiedy będziesz mówić, energia przeniesie się na ciebie. W tym momencie możesz przejąć kontrolę nad narracją.
Zasadniczo taktyka polega na tym, aby pozwolić im skończyć, a następnie powtórzyć niektóre punkty, które powiedzieli w swojej diatrybie. Wybierz coś, co nie ma sensu i rozbij ich argument za pomocą faktów. Następnie do nich należy zaakceptowanie tego lub nie (najprawdopodobniej tego nie zrobią). Jest to jeden z najskuteczniejszych sposobów radzenia sobie z mężem, który zawsze ma rację.
7) Jak mam sobie radzić, gdy on ciągle powtarza, że ma rację?
Mój mąż traktuje mnie, jakbym nie miała znaczenia, co mam robić? Nie oczekuj uczciwej gry, wzajemnego uznania lub przyzwoitości, aby zaakceptować błędy w takim związku. Ich potrzeba walidacji karmi ich kruche ego, więc możesz nie być w stanie dotrzeć do męża, który uważa, że nie robi nic złego.
Jest to trudny związek do utrzymania, ale z pewnością możesz spróbować, po pierwsze i najważniejsze, nie polegać na nim, jeśli chodzi o poczucie własnej wartości. Po drugie, mieć inne możliwości wyrażania siebie - dobrą pracę, przyjaciół, medytację, prowadzenie dziennika, aktywność fizyczną, rozmowę z księdzem lub profesjonalnym doradcą.
Chodzi o to, aby mieć tak dużo miłości własnej, że potrzeba męża, aby zawsze mieć rację i dominować, nie powinna mieć na ciebie wpływu. Kiedy przestaniesz się tym przejmować, wpływ jego słów nie tylko nie zniknie, ale także da ci obiektywną zdolność widzenia przez fasadę.
Zobacz też: Randka z inżynierem: 11 rzeczy, które powinieneś wiedzieć przed randką8) Jeśli mi nie zależy, czy sprawię, że będzie się martwił, że mnie straci?
Tak, to może być frustrujące, gdy twój mąż nigdy nie przyznaje się do błędu. Ale bycie zimnym, zdystansowanym lub wycofanym prawdopodobnie nie będzie miało na niego pożądanego wpływu. Jeśli pokażesz, że jego czyny nie mają na ciebie wpływu, to z pewnością go wyzwoli. Ale na gorsze. To może, ale nie musi wprawić go w introspekcyjny nastrój, ale jest mało prawdopodobne, aby martwił się, że cię straci.
Problem polega na tym, że nawet jeśli on się martwi, wina spadnie na ciebie, ponieważ jest tak defensywny. Po raz kolejny zostaniesz złapana w pętlę "mój mąż źle interpretuje wszystko, co mówię". Może nawet wykorzystać to jako okazję do umniejszenia cię, aby udowodnić, że ma rację. Jednym ze sposobów uniknięcia tego jest użycie formy pytania.
Kiedy chcesz wskazać jego błąd i to, jak wpływa on na ciebie, zamiast mówić "To, co powiedziałeś, było niewłaściwe i pozbawione szacunku", powiedz "Czy uważasz, że powiedziałeś coś obraźliwego?" Zmuszając go do zastanowienia się, oddajesz piłkę z powrotem na jego boisko.
9 Jak stworzyć granice w moim małżeństwie?
Przejście od "mój mąż myśli, że nie robi nic złego" do uświadomienia sobie, że "muszę stworzyć granice" wynika z faktu, że wiesz, że pozwoliłaś mężowi dominować nad sobą.
Zobacz też: Wyznania 6 kobiet, które spróbowały BDSMPodobnie jak w przypadku wszystkich złych zachowań, to na tobie spoczywa obowiązek określenia progu. Kiedy okaże się, że twój mąż się myli, czy chciałabyś, aby przeprosił? A może chciałabyś, aby zachowywał się normalnie, nie powtarzając ćwiczenia, unikając w ten sposób niezręcznych rozmów?
Zadaj sobie pytanie, do jakiego stopnia jesteś w stanie się posunąć, aby utrzymać harmonię w relacjach, ponieważ nie ma ograniczeń co do tego, gdzie twój egoistyczny małżonek może się posunąć, aby uczynić siebie lepszym. A w jego głowie silni, lepsi ludzie zawsze mają rację!
Problem w radzeniu sobie z kłótliwymi ludźmi polega na tym, że ich potrzeba akceptacji jest tak duża, że często nie zawracają sobie głowy faktami i dowodami. Nawet jeśli to zrobią, próbują przekręcić je tak, aby pasowały do ich planu. Posiadanie męża, który uważa, że nie może zrobić nic złego, jest z pewnością wyzwaniem, ale kiedy zdefiniujesz, co jest dla ciebie w porządku, a co nie, łatwiej będzie znaleźć równowagę.