Spis treści
Drogi Mężu,
Nie wiem, skąd biorą się te problemy z zaufaniem. Dlaczego każdy mężczyzna, z którym rozmawiam, jest potencjalnym uzurpatorem twojego miejsca? Dlaczego każde moje działanie jest postrzegane jako coś więcej niż jest? Dlaczego myślisz, że coś przed tobą ukrywam?
Dlaczego jesteś niepewnym mężem i wątpisz w moją miłość do ciebie? A jeśli jesteś niepewny, zamiast walczyć ze mną, dlaczego nie oblejesz mnie swoją miłością tak bardzo, że będziesz pewien, że nikt nie będzie w stanie zająć twojego miejsca?
Za każdym razem, gdy mówisz niemiłe słowo, za każdym razem, gdy mnie odpychasz, ranisz mnie. I trzymam ten ból w sercu. Walka i makijaż nigdy go nie usuną. Krzywda narasta, jak wieża. I wewnątrz tej wieży pozostaję.
I to z wnętrza tej wieży walczę i wypowiadam wredne słowa, które wydają się być jak kamienie rzucane w ciebie. Słowa, które wydają się być jak pociski.
Zobacz też: Co faceci myślą o dziewczynach wykonujących pierwszy ruch?Problemy z zaufaniem: Twoja podejrzliwość jest jak sztylet w moim sercu
Pamiętasz ostatni raz, kiedy zadzwoniła moja dziewczyna? Mówiła do mnie męskim głosem. To była gra, w którą graliśmy. A ty myślałeś, że rozmawiam z innym mężczyzną. Zapytałeś mnie, kto to jest, a ja powiedziałem jej imię i pomyślałeś, że kłamię.
Zobacz też: 8 sposobów, w jakie przerzucanie się winą szkodzi związkowiNie okłamałem cię. Nigdy bym tego nie zrobił. Ale twoje podejrzenia były dla mnie jak sztylet w serce. Chciałeś zobaczyć mój rejestr połączeń. Odmówiłem pokazania ci go. Wiesz, dlaczego ci go nie pokazałem? Nie pokazałem ci go, bo chciałem, żebyś mi zaufał.
Chciałem, żebyś mi zaufała, bo wiedziałem, że się nie mylę. Gdybym kiedykolwiek był winny, zdecydowałbym się udowodnić ci każdy incydent, w którym nie byłem winny. Twoje problemy z zaufaniem są dla mnie wstrząsające i nie chcę cały czas czuć się atakowany. Jakby te kilka momentów, w których nie byłem winny, wymazało wszystkie momenty, w których faktycznie byłem winny. Ale nie jestem winny cudzołóstwa.
Nie do mnie należy wyjaśnianie twoich podejrzeń
Nie muszę wyjaśniać wszystkich nieporozumień, które możesz mieć z powodu swoich problemów z zaufaniem. Wiem, że nikt nigdy nie zajmie twojego miejsca w moim życiu. To mi wystarcza i to powinno wystarczyć tobie.
Nasza chemia jest szalona i dobrze o tym wiesz. Nawet nasze kłótnie są tak namiętne, że czasami, gdy mamy różnice, wolę walczyć niż milczeć. A kiedy mówię, że się z tobą rozwiodę, to ostatnia rzecz, jaką chcę zrobić. Mówię to, ponieważ jestem zraniony i jakaś sadystyczna przyjemność sprawia, że mówię to i jestem bardziej zraniony.