Jak powiedział Raksha Bharadia.
Zobacz też: Lęk po rozstaniu - ekspert poleca 8 sposobów na radzenie sobie z nimNazwijmy ją Anita. Jest projektantką biżuterii i pewnego wieczoru, przy winie, opowiedziała mi o swoim małżeństwie. I jak to Amerykanie mają w zwyczaju, kiedy decydują się otworzyć, była szczera i zaciekle uczciwa. Była mężatką od 16 lat, kiedy poznała swojego kochanka.
Zobacz też: 35 poważnych pytań o związek, aby wiedzieć, na czym stoiszPrzyjechał wybrać prezent rocznicowy dla swojej żony. Ironia losu, prawda? Czułam się jak w miłości, a może właśnie tak było. Wschód słońca wydawał się piękniejszy, kwiaty pachniały słodko, a ja nie mogłam się doczekać, aż obudzę się rano i zobaczę, czy jest wiadomość od niego lub poczta głosowa. Wymienialiśmy się zdjęciami, czasem dziesięcioma dziennie. Sprawiał, że czułam się pożądana i piękna. Doceniał wszystko we mnie, moje projekty, moje umiejętności, moje umiejętności.Ubieranie się, moje usta... Uderzałam na siłownię z precyzją myszy w zegarku, stawałam się sprawniejsza, stonowana i kochałam osobę, która patrzyła na mnie w lustrze. Byłam zakochana, nie tylko w nim, ale w sobie i życiu. Byłam niesamowicie szczęśliwa. Wiesz, mówią, że jedną z rzeczy, na które należy uważać, jest migotanie własnej radości, gdy jest się w związku. Mój głupi uśmiech i jestem w niebie.spojrzenia zdradziły mnie.
W każdym razie, nie da się długo ukrywać romansu. Kiedy mój mąż się dowiedział i skonfrontował mnie, przyznałam się. Powiedziałam mu, że jestem zakochana i że następnego dnia wyprowadzę się z moją dziewczyną. Byłam w stu procentach przekonana o swojej decyzji. Mój kochanek i ja rozmawialiśmy o takiej sytuacji i nakreśliliśmy nasz sposób działania i nadszedł ten dzień. Mój mąż, zbyt wściekły, nie powstrzymał mnie przed tym.wyjazd.