Historia spowiedzi: jak poradziłem sobie z romansem z szefem

Julie Alexander 12-10-2023
Julie Alexander

Zawsze tak fantazjowałam: leżę na białej pościeli w białej satynowej sukni z kryształową szklanką szkockiej w jednej ręce i importowanym papierosem w drugiej. Orgazm, który miałam kilka minut wcześniej, nadał mojej twarzy niebiański blask, a mężczyzna śpiący obok mnie jest tym, którego pragniesz w swoich snach. Jedyną przeszkodą w tym prawie idealnym obrazie jest to, że nie jest on całkowicie mój. Jest żonaty i ma kontrolę nadmoje zawodowe przeznaczenie i mówię tu o romansie z szefem.

(Jak powiedział Shanaya Agarwal)

Zaczęło się od emocjonalnego romansu z moim szefem

Zawsze byłem osobą, która dążyła do celu. Kiedy zostałem wybrany do pracy w czołowej korporacji podczas rozmowy kwalifikacyjnej na kampusie, było oczywiste, że moja historia sukcesu dopiero się zaczyna.

Dołączyłam dwa tygodnie później jako emocjonalnie wrażliwa, pogrążona w żałobie młoda dziewczyna, niezdolna do skupienia się na większości spotkań i arkuszy Excela. Moi koledzy często rozmawiali za moimi plecami o mojej nieudolności i grubej pensji, którą zabierałam do domu.

Powiązane czytanie Jakie są najczęstsze kłamstwa kobiet na temat mężczyzn?

Zobacz też: Czy powinienem skonfrontować się z drugą kobietą? 6 porad ekspertów, które pomogą ci podjąć decyzję

Czuli do mnie niechęć, a ja desperacko próbowałem wyrwać się z ciemności, gdy mój szef przyszedł mi na ratunek.

Sesja przy kawie z nim zmieniła wszystko. Powiedział mi, że to, przez co przechodzę, jest normalne. Nagła śmierć rodzica jest trudna do zniesienia. On przeszedł przez to samo, kiedy stracił ojca. Miał depresję przez cały rok i stracił nawet awans.

Nie zdawałem sobie wtedy sprawy, że zwykła więź po stracie ukochanej osoby będzie początkiem emocjonalnego romansu z moim szefem.

Skończyło się to romansem z moim żonatym szefem

Zawsze powtarzał, że w jego małżeństwie nie ma nic złego. Dwójka uroczych dzieci, zagraniczne podróże i szczęśliwe zdjęcia na Facebooku. Ale mimo to musiał rozmawiać ze mną do późna w nocy na WhatsApp.

Zapytałem go: "Czy twoja żona nie ma nic przeciwko rozmowom o tak późnej porze?".

"Śpimy w oddzielnych pokojach" - padła nonszalancka odpowiedź.

Zobacz też: 13 pewnych znaków, że udaje, że cię kocha

Myślę, że ta odpowiedź usunęła poczucie winy, które czułam rozmawiając z nim do późna i fantazjując o nim w łóżku. Nigdy więcej nie pytałam o żonę, on też nie mówił. Chociaż dzieci często pojawiały się w naszych rozmowach.

Romans z szefem pomógł mi w żałobie

Zacząłem koncentrować się na pracy i nieprzyjemne szepty wokół mojej grubej wypłaty szybko ustały. Chociaż wkrótce zaczęły się nowe szepty o rzekomym romansie z moim szefem. Ale nigdy się tym nie przejmowałem, ponieważ nie chciałem stracić tego, co mam.

Rozmowy, wyjścia na kawę i do kina pomogły mi zapomnieć o stracie. Przeprowadziłam się do nowego miasta i byłam samotna.

Jego usta były otwarte, a z nosa wydobywało się delikatne chrapanie. Po prostu odwróciłam się i pocałowałam go bez zastanowienia. Otworzył oczy i odwzajemnił pocałunek. Potem pocałunek szybko zamienił się w ognisko, które trzeba było podsycać. Kochaliśmy się jak szaleni.

Mój romans z szefem trwa nadal

Mam 24 lata, a on 36. Boję się myśleć, co by się stało, gdyby jego żona się dowiedziała, a ja nawet nie zapytałam go, czy myślał o przyszłości naszego związku. Prawdopodobnie boję się, że powiedziałby, że nie ma mowy, abyśmy byli razem, a ja pogrążyłabym się z powrotem w żalu, z którego właśnie wyszłam. Tak więc mój romans z szefem trwa nadal.

Spotykamy się w moim mieszkaniu i kochamy się szaleńczo na mojej białej pościeli z kwiatowym nadrukiem, a po prysznicu chodzę w mojej białej satynowej sukni, a on mnie obserwuje.

Jeździmy na piesze wycieczki do Sandakphu i wakacje w Bangkoku i Dubaju. Nie wiem, czy łączy nas czysta żądza, czy jest też miłość.

Wiem, że jestem od niego emocjonalnie zależna, ale jego emocje rozkładają się również na jego żonę, dzieci i matkę.

Jak radzę sobie z romansem z moim szefem?

Mam nadzieję, że przeznaczenie wie, dokąd zmierzamy. Na razie czeka mnie awans, a szef powiedział, że polecił moje nazwisko.

Mam tylko nadzieję, że szepty w biurze nie przerodzą się w "laska dostała awans, bo sypia z szefem".

Ale czy mnie to obchodzi?

Julie Alexander

Melissa Jones jest ekspertem w dziedzinie związków i licencjonowaną terapeutką z ponad 10-letnim doświadczeniem w pomaganiu parom i osobom indywidualnym w rozszyfrowywaniu sekretów szczęśliwszych i zdrowszych związków. Posiada tytuł magistra terapii małżeńskiej i rodzinnej i pracowała w różnych środowiskach, w tym w lokalnych klinikach zdrowia psychicznego i prywatnej praktyce. Melissa z pasją pomaga ludziom budować silniejsze więzi z partnerami i osiągać długotrwałe szczęście w ich związkach. W wolnym czasie lubi czytać, ćwiczyć jogę i spędzać czas z najbliższymi. Poprzez swojego bloga Decode Happier, Healthier Relationship Melissa ma nadzieję podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem z czytelnikami na całym świecie, pomagając im znaleźć miłość i więź, której pragną.